środa, 14 maja 2014

Wskaźnik ciśnienia oleju

W silnikach twin spark ogólnie ciśnienie oleju jest przeciętne. Aby móc je na bieżąco monitorować postanowiłem zamontować wskaźnik ciśnienia oleju w samochodzie. Jako, że miałem ograniczone fundusze, to zakupiłem na ebayu najtańszy zegar z czujnikiem jaki znalazłem. Kosztował 10£, szedł prosto z Chin niecały (!) tydzień i działa :D Na allegro tyle sobie życzą za sam czujnik... Tym sposobem zaoszczędziłem ponad 50 zł. Kiedyś, jak przyjdą lepsze czasy to zamontuję coś firmowego, na razie ten musi wystarczyć.
Czujnik i zegar przetestowałem sprężonym powietrzem i manometrem, żeby skontrolować poprawność jego wskazań, bo wiadomo jak to jest z chińszczyzną. Zaskoczyłem się całkiem miło, bo okazało się, że prawie nie oszukuje. Im wyższa wartość tym bardziej jest precyzyjny, niestety na niskich wartościach, które są najbardziej istotne odchyłka była ok. 0,5 bar. Mimo to pokazuje, nie jest źle.
Montaż tego ustrojstwa nie był takim hop, na początku chciałem dotoczyć redukcję, ale nie miałem gdzie. Na pomysł montażu wpadł mój tata. Przypomniał sobie, że ma redukcję pod taki czujnik z poloneza ;) Musiałem w niej tylko zrobić większy gwint pod oryginalny czujnik ciśnienia do kontrolki. Do bloku przymocowałem to za pomocą śruby przewodu przelewowego od pompy wtryskowej bosch, których wala się kilka sztuk na warsztacie. Śruba ta ma w środku zaworek kulkowy. Po jego wybiciu zostaje otwór, który rozwierciłem i nagwintowałem pod gwint czujnika od zegara. Do tego wyszlifowałem dookoła rowek, aby miał którędy płynąć olej do czujnika od kontrolki i gotowe. Wszystko skręcone na nowych uszczelkach, zamontowane na silniku, jest szczelne i działa :) Całość prezentuje się tak:






 W kolejnym poście znowu będzie głowica.. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz