wtorek, 13 maja 2014

Nowe wałki i korekta głowicy

Wypadałoby coś znowu napisać. Na początek kilka zdjęć ze składania silnika.




Dwie fotki z montażu zaślepek wałków balansowych. Na kolejnym widać zamontowaną pompę oleju i koła zębate wałków balansowych z nowymi uszczelniaczami i oringami pod pokrywkami. Był niemały problem, żeby dopasować o-ringi tam, ale się udało kupić w specjalistycznym sklepie.
Jak już miałem zamontowaną pompę oleju, to mogłem założyć miskę olejową i tutaj jest jedyne miejsce w tym silniku, gdzie jest silikon, bo taka jest technologia ;) Widać też jak wypucowałem miskę.

Przyszła też nowa głowica. Tzn . w sumie to nowe wałki i szklanki. Same wałki chodzą po ok 300 zł, a ja za 350 kupiłem calutką głowicę z idealnymi wałkami. Udało mi się ją upolować na znanym portalu aukcyjnym.



Jako, że wałki były ostatnim brakującym mi elementem, to wziąłem się za swoją głowicę. Na początek ją umyłem myjką ciśnieniową, ale za wiele nie zeszło brudu.



Chciałem dodać coś od siebie temu silnikowi, więc zakupiłem Dremel i postanowiłem poprawić odrobinę kanały w głowicy. Nie mam pojęcia czy to zwiększyło moc lub moment obrotowy - pewnie nie. Jest jednak satysfakcja z własnej pracy i nadzieja, że może jednak coś to dało :P Hamownia za jakiś czas prawdę powie. Na zdjęciach widać jak wygląda nieobrobiony kanał i jak wygląda pierwszy, który wyszlifowałem.
Nie jest to jakaś profesjonalna robota, ale starałem się jak mogłem. Było to okropnie czasochłonne zajęcie, miałem więc sporo czasu na przemyślenia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz