niedziela, 25 maja 2014

Montaż silnika cd.

Silnik zamontowany, uruchomiony, wypadałoby zamontować resztę gratów, które są niezbędne do jego poprawnej pracy :)
Zamontowałem filtr powietrza i nieprzeciętnie rozbudowaną rurę ssącą z tłumikami szmerów.


Następny w kolejce był układ wydechowy. Przykręciłem rurę z katalizatorami, przyspawałem urwany wieszak oraz rozwierciłem i nagwintowałem otwory przy łączniku tzw. "szajbie". Jedna dziura mi trochę uciekła, ale udało się na siłę przykręcić. Raczej prędko tego ruszał nie będę, więc może tak zostać. Jest szczelne i o to chodziło. Ma działać, nie wyglądać :)

Po wszystkich zabiegach silnik prezentował się jak na fotkach poniżej, a przypieczętowaniem prac przy silniku było przykręcenie ozdobnej pokrywy.

W między czasie został zespawany chwytak powietrza do chłodnicy. Na szybciora, bez demontażu i szlifowania - to też miało działać, a nie wyglądać ;)

A tutaj prężą się bańki po płynach ustrojowych. W silniku na razie jest olej Mobil 10W-40, ale docelowo mam zamiar zalać Mobil 1 5w-50. Nowy płyn we wspomaganiu, świeży płyn hamulcowy ATE, i dolany do skrzyni olej Tutela, czyli fabryczny. Nie wymieniałem oleju w skrzyni bo był czyściutki jak nowy, jedynie dolałem do brakującego poziomu.
No i na koniec zdjęcia już z częściowo zmontowanym przodem, ale samochód stał na kołkach, bo przygotowany był do prac przy układzie hamulcowym.

Kurczę, dopiero na fotkach widać jak strasznie się zakurzył stojąc tyle czasu na dworze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz