Jak już wspominałem był to najtańszy zegar jaki znalazłem na ebay'u. Dlatego nieco oszukuje, ale da się z tym żyć. Wiem jakie ciśnienie panuje normalnie, więc łatwo wychwycę jakąś nieprawidłowość.
Zegar nie posiadał obudowy, powinno się to montować w specjalnie do tego zrobionych "kubkach" ;), ale ten wskaźnik jest tymczasowy i w sumie nie bardzo miałem wizję gdzie go zamontować. Gdy już zdecydowałem gdzie będzie przystąpiłem do wykonania uchwytu i obudowy. Obudowę wykonałem z zatyczki od puszki pianki do mycia plastików PLAK :D Uchwyt powstał z arkusza spienionego PCV, który kiedyś otrzymałem od Pani Pilot. Jest to mega wdzięczny materiał do tworzenia :) Po nagrzaniu fajnie się go formuje i łatwo obrabia. Podświetlenie zegara było zapewniony przez badziewną żaróweczkę. Wypieprzyłem ją i wstawiłem power LEDa w kolorze czerwonym, aby pasował to reszty oświetlenia w kabinie.
Cały proces tworzenia przebiegał tak:
Uchwyt po prostu wsunąłem między deskę rozdzielczą, a osłonę słupka. Jakiś czas się samo nieźle trzymało, ale z czasem osłona się poddała i musiałem podłożyć gumkę, aby się dobrze trzymało.
Nie jest to estetyczny ideał, ale może kiedyś to zmienię. Na razie swoją funkcję spełnia :)
Najlepiej widać jak zmienia się ciśnienie oleju, jak się ostro depta gaz i ciśnienie lekko spadnie, bo olej się mocno zagrzeje i rozrzedzi, a gdy się już odpuści to po paru minutach spokoju ciśnienie się lekko podnosi ;)
Tak prezentuje się zamontowany wskaźnik:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz